Zbliżają się Walentynki i tym samy coraz intensywniej myślimy o tym, aby sprawić przyjemność naszej ukochanej osobie. Ciekawym rozwiązaniem na romantyczną kolację są dania zawierające afrodyzjaki. Jak przejrzymy różne poradniki, to znajdziemy ich bardzo wiele, w tym dostępne na naszym rynku bez większego problemu.

Pierwszym afrodyzjakiem i może nie zawsze za niego uważanym jest szampan w połączeniu z truskawkami. Dlaczego? Ponieważ alkohol zawarty w szampanie stymuluje mózg do wydzielania endorfin, hormonów szczęścia. One zaś przyśpieszają bicie serca i rozszerzają źrenice. Poza tym bąbelki w szampanie powodują, że trunek szybciej uderza do głowy. Te z kolei przyspieszają bicie ser-ca i rozszerzają źrenice. Truskawki zawierają dużo cynku, pierwiastka, który w istotny sposób wpływa zwłaszcza na libido mężczyzn. Przeciwutleniacze w nich występujące wykazują właściwości zapobiegające procesom starzenia. Nie trzeba ich zjeść wiele, wystarczy zaledwie miseczka truskawek, by zawarte w nich substancje wpłynęły na poprawę nastroju i urozmaiciły Walentynkowy wieczór we dwoje.

Co kraj, to obyczaj. Anglicy doceniali wielką moc szparagów - wierzyli, że ich codzienne spożywanie wzmaga pociąg seksualne u mężczyzn jak i u kobiet.
Trzeba się z nim zgodzić, ponieważ oprócz oddziałującego na wyobraźnię kształt, szparagi zawierają moc składników takich jak witaminy (E, B2, B3, foliany) , żelazo, potas oraz błonnik. Składniki te wpływają na zwiększenie sił witalnych obojga kochanków. Jednak o świeże szparagi zimą trudno w Polsce.

A teraz coś bardzo znanego u nas - seler. Niby zwykłe warzywo, jednak ze względu na znaczne ilości witamin: C, B2, PP i kwasu foliowego wspomaga układ nerwowy. Androsteron pomaga przezwyciężyć oziębłość u pań oraz pobudza seksualnie płeć piękną. Dawniej wierzono również w  siłę soku z selera, z którego to mikstura  podsycała podobno miłość Tristana i Izoldy.

Podobnie jak szparagi, banany działają na wyobraźnię . Można je podawać w polewie z gorzkiej czekolady. W tym połączeniu (czekolada wyzwala serotoninę, która poprawia humor, banan zawiera znaczne ilości potasu i magnezu) staje się prawdziwym afrodyzjakiem o czym wiedział najsłynniejszy w historii uwodziciel Giacomo Casanova, który chcąc dodać sobie siły i witalności przed nocnymi podbojami, pijał gorącą czekoladę.

Awokado dostaniesz bez problemu w wielu sklepach, nawet tych osiedlowych, a ono również uznawane jest za afrodyzjak. Awokado zawiera witaminy (A, B1, B2, C, H, K, PP, E) nienasycone kwasy  tłuszczowe, które to dostarczają energii podczas zawab w sypialni. Owoc ten wykorzystuje się w leczeniu impotencji i  niepłodności oraz jako środek w walce ze stresem.  Miąższ awokado wzmaga potencję i dobrze wpływa na panów, którzy są zmęczeni i przepracowani, ponieważ awokado łagodzi objawy zmęczenia, depresji oraz nagłe zmiany nastroju.

Wspomniany już  Casanova zjadał 50 ostryg na  śniadanie. Zawierają one cynk, który wzbudza pożądanie i zapobiega  niepłodności oraz wpływa na wydolność seksualną głównie mężczyzn. Odpowiednia podaż składników mineralnych pełni rolę w regulacji czynności układu płciowego. Badania dowodzą, że  palacze są znacznie bardziej narażeni na zaburzenia funkcji seksualnych, ze względu na to, że kadm zawarty w dymie papierosowym blokuje wchłanianie cynku.
Oprócz wymienionych produktów spożywczych, do tej specyficznej, pobudzającej zmysły grupy produktów zalicza się też przyprawy: lubczyk (popularnie zwany maggi), żeń-szeń, szafran, wanilię, kozieradkę, szałwię zwaną też ambrozją.
Palący smak chilli wyzwala energię i  wzmaga popęd seksualny dlatego, że zostają po spożyciu tak doprawionej potrawy wyzwolone endorfiny.
Potrawy przyprawione przyprawami wydzielającymi olejki eteryczne: wanilię, cynamon, szafran, kardamon i goździki, rozbudzają zmysły, pobudzają przepływ krwi.
Jak wszyscy wiemy, liczy się nie tylko smak, a przede wszystkim sposób podania posiłku. Jemy najpierw oczami, dlatego też może już trochę wymarłym w Japonii, ale w Europie całkiem ciekawym i nowym pomysłem na Walentynki jest Body sushi. Sushi i sashimi zjada się bezpośrednio z ciała nagiej kobiety lub mężczyzny (jak kto woli). Temperatura ciała nieco podgrzewa jedzenie, dlatego też posiłek nie może trwać zbyt długo, aby nie psuć walorów smakowych sushi.


Choć nie wszyscy wierzymy w eliksiry miłości, to bez wątpienia posiłki przygotowane z przedstawionych produktów są  zdrowym, lekkostrawnym i wartościowym pożywieniem. Mogą one umilić każdy wieczór, nie tylko ten walentynkowy.